Sami możemy wspomóc się akupresurą masując punkty biologicznie czynne. Pamiętajmy, że masaż ma być z mocnym dociskiem do ciała.
Odporność przeciw zachorowaniom jest częścią tak zwanej Qi zewnętrznej ,czyli energii ochronnej organizmu.
Ta część energii otacza nas płaszczem, który chroni ciało przed patogenami Gdy jest wystarczająca, człowiek przebywając nawet wśród osób chorych na infekcję wirusową nie ulega zakażeniu. Gdy odporność jest wysoka wtedy wszystkie bramy naszego ciała są zamknięte i bronią wniknięcia zarazków.
Odporność obniża nam: nieprawidłowa dieta, przyjmowanie za mało płynów (woda, herbaty ziołowe, zupy), alkoholizm, brak ruchu na świeżym powietrzu, stres, zamartwianie się, przepracowanie, brak snu. Czy któryś z tych elementów dotyczy Ciebie? Jeżeli tak to proponuję wzmocnić się automasażem. W czasie „koronawirusa” gdy jesteśmy na kwarantannie, mamy dużo czasu. Możemy przeznaczyć go na wzmocnienie swojej odporności. Zachęć do akupresury swoich najbliższych. W grupie raźniej.
Masaż grasicy.
Zamknij luźno prawą pięść i stukaj przez dwie minuty poniżej dołu szyjnego i nieco nad sercem. Zmieniaj rytm uderzeń, żeby ciało się nie przyzwyczaiło i nie zaczęło ignorować stymulacji grasicy.
Grasica jest częścią układu odpornościowego. Oklepywanie grasicy stymuluje ją, ponieważ wspomaga jej aktywną funkcjonalność.
Masaż boków nosa.
Opuszką palca wskazującego uciskaj punkt tam gdzie kończą się skrzydełka nosa lekko na zewnątrz. Zrób 100 okrążeń.
Opuszką palca wskazującego pocieraj nos przy policzku w górę aż do punktu pomiędzy brwiami przez minutę. W ten sposób odblokujesz błony śluzowe i wprowadzisz więcej energii i krwi do nosa. Skierujesz qi z powietrza do wewnątrz i wzmocnisz organizm. Ale jeżeli już masz katar masuj nos przesuwając palce z góry do dołu. Masuj przez dwie minuty.
Obydwa masaże nosa stymulują punkty otaczające nos i rozpraszają nawarstwiające się patogenne czynniki powodujące przeziębienia.
Nos jest narządem zmysłu połączonym z płucami. To proste ćwiczenie pomaga w problemach z oddychaniem, oczyszcza zatoki, polepsza zmysł węchu . Korzystnie wpływa na gardło, które jest przejściem miedzy nosem a płucami.
Masujemy przez dwie minuty pkt. Zu-San-Li (punkt stu chorób) na obydwóch nogach.
Jak znaleźć punkt. Usiądź na krześle i zegnij nogę w kolanie. Przyłóż do nogi cztery palce równolegle do podłogi pod rzepką kolana. Wyznacz linię, która przebiega pod małym palcem. Ułóż kciuk na tej linii, na kości piszczelowej. Kierując się na zewnątrz zsuń kciuk na mięsień. Jak dobrze zlokalizowałeś punkt to naciskając na niego mocniej poczujesz, że jest on bardziej bolesny. Masaż tego punktu regeneruje nasze ciało.
Masujemy przestrzeń między kciukiem i palcem wskazującym na obydwóch rękach.
Odciągnij kciuk od palca wskazującego. Kciukiem drugiej ręki masuj przestrzeń pomiędzy palcami. Przesuwaj palec do góry i na dół, mocno rozgrzewaj to miejsce.
Jest to przestrzeń eciwo. Miejsce w którym pobudzamy aktywność naszego całego organizmu. W tym miejscu znajduje się pkt Hegu, który jest puntem przeciwbólowym, i podobnie jak Zu-San-li jest punktem o szerokim zastosowaniu w akupresurze.
Masujemy pkt Wai-guan na obydwóch rękach. Punkt hartuje przeciw katarom i zaziębieniom.
Jak znaleźć punkt. Ułóż rękę na stole wewnętrzną dłonią w dół. Znajdź środek nadgarstka. Ułóż na nim kciuk drugiej ręki. Przesuń kciuk po tej linii w stronę łokcia. Gdy znajdziesz pierwsze wgłębienie w ciele to jesteś u celu. Masuj ten punkt okrężnymi ruchami przez dwie minuty. Powinniśmy tak mocno dotykać, żeby nie czuć bólu, ale czuć świadomy docisk.
Masujemy pkt Lie-que na obydwóch rękach. Punkt podnosi obniżoną odporność.
Jak znaleźć punkt. Ułóż rękę na stole wewnętrzną dłonią do sufitu. Znajdź pod kciukiem tuż pod linią nadgarstka wyrostek rylcowy kości promieniowej. Idąc po tej linii w stronę łokcia przesuwaj kciuk drugiej ręki aż poczujesz dołek i lekko bolące miejsce przy mocniejszym ucisku. Masuj punkt dwie minuty.
Żeby akupresura zadziałała trzeba ją powtarzać codziennie przez miesiąc.
Pamiętajmy, że człowiek zdrowy to człowiek odporny. W każdym w nas drzemie siła samo uzdrawiania, tylko musimy chcieć ją uaktywnić.
„Mądry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się jak sam może leczyć swoje choroby”
Hipokrates